OBIEKT ISTNIEJE
FOT:
zdjęcie - Ryszard Mączewski
Architekt:
Marian Lalewicz.
Budowa:
1926-27.
Ta monumentalna budowla została znakomicie wpasowana w wąską ulicę Nowogrodzką. Wydaje się, że architekt czerpał tym razem nie tylko z tradycji architektury dojrzałego klasycyzmu, lecz inspirował się także architekturą manierystyczną. Boniowane pilastry portyku banku nie należą do wzorców klasycznych. Bogate boniowanie pozostałych pilastrów na całej fasadzie nadają tej budowli charakter powagi, monumentalności i solidności. Wertykalny element ("belweder") w postaci dwóch pięter pojawiający się za portykiem, z boku odczytywany jest jako wtręt nowoczesnej architektury modernizmu międzywojennego, lecz zobaczony od frontu, z chodnika naprzeciwko, wydaje się być jedynie klasycznym, ozdobnym, o niewielkiej skali belwederkiem.
Nowatorskie i wbrew klasycznym regułom jest też umieszczenie na pierwszym piętrze, między pilastrami portyku, okien Sali Posiedzeń Rady Banku. Jest to rozwiązanie bardziej manierystyczne czy barokowe, niż klasyczne.
Budynek szczęśliwie nie uległ zniszczeniu w czasie wojny.