Jedna czy dwie kamienice?
W książce "Architektura Przedwojennej Warszawy" [AMW] pan prof. Marek Kwiatkowski opisał, między innymi, kamienice wzniesione przy Senatorskiej należące do Wawrzyńca Mikulskiego i Chrystiana Gotthilfa Helbinga. Informacje zawarte w tej książce powtórzył w swoich felietonach J. S. Majewski w książce "Warszawa nieodbudowana" oraz w Gazecie Stołecznej z 6 października 2006. Poniżej chciałbym się podzielić swoimi wątpliwościami odnośnie danych podanych przez pana profesora Kwiatkowskiego.
Spójrzmy na widok kamienicy na rogu Senatorskiej i Bielańskiej:
około 1920 |
[AMW str. 388]: "Elewacja od strony ul. Senatorskiej łączyła się plastycznie z sąsiednią kamienicą należącą do rachmistrza Chrystiana Gotthilfa Helbinga (467 B), zaakcentowaną ryzalitem trzyosiowym z wnękami ujętymi przez półkolumny. "
Na podstawie tego opisu, oraz znając poczucie symetrii Corazziego można przeprowadzić następujący tok rozumowania:
- elewacja narożnego budynku od strony Bielańskiej posiada dziewięć osi, z trzema osiami ujętymi w niewielki ryzalit;
- w związku z tym elewacja od strony Senatorskiej powinna wyglądać identycznie - faktycznie licząc od narożnika kamienica posiada najpierw trzy osie, potem niewielki trzyosiowy ryzalit a potem ciąg sześciu osi i ryzalit;
- jeżeli przyjąć, że trzy z tych sześciu osi należą do kamienicy narożnej, a trzy następne do kamienicy Helbinga, to kamienica Helbinga staje się symetrycznym budynkiem o fasadzie posiadającej trzyosiowy ryzalit i po trzy osie po jego obu stronach.
W efekcie otrzymujemy następujący podział kamienicy na dwa budynki, po prawej rzekoma kamienica Helbinga:
około 1920 | przed 1914 źródło: "Gazeta Wyborcza" |
Porównując ten podział z planem miasta widzimy, że kamienica Helbinga była budynkiem nieznacznie płytszym niż kamienica Mikulskiego:
źródło: Ze zbiorów Michała Podstawki |
Potwierdzenie tezy o takim podziale można znaleźć na poniższym zdjęciu elewacji kamienicy - wyraźnie widoczny jest niewielki uskok elewacji oddzielający jeden budynek od drugiego.
1942 źródło: Referat Gabarytów |
Do trochę innych wniosków można by dojść analizując widok kamienicy na rysunku A. Sacchettiego - patrząc na zwieńczenie elewacji od strony Senatorskiej i linię podziału dachu.
Z rysunku wynikałoby, że kamienica Mikulskiego kończyła się od strony Senatorskiej trzyosiowym ryzalitem. W tej sytuacji zarówno kamienica Mikulskiego jak i kamienica Helbinga nie byłyby budynkami symetrycznymi - co oczywiście jest możliwe, ale moim zdaniem mało prawdopodobne i przypuszczalnie mamy tu do czynienia z błędem rysownika.
Wszystkie powyższe argumenty prowadzą do tezy, że kamienica zajmująca narożnik Bielańskiej i Senatorskiej składała się de facto z dwóch budynków. Mam jednak wątpliwości, czy dziewięcioosiowa kamienica od strony Senatorskiej należała faktycznie do Helbinga.
Spójrzmy co napisał pan prof. Kwiatkowski w AMW na str. 426: "W początku 1828 r. część dawnego Golubskiego przy ul. Senatorskiej została nabyta przez Chrystiana Gotthilfa Helbinga, który niezwłocznie przystąpił do rozebrania starych zabudowań i wzniesienia nowej kamienicy (467 B). Oświadczenie Alfonsa Kropiwnickiego z 3 VII 1829 r. mówi, że "wystawiono dom nowy frontem do ulicy Senatorskiej [...] długości łokci 94 z piwnicami, o dolnym, pierwszym i drugim piętrze, [...]". Była to wydłużona budowla, zapewne szesnastoosiowa z dwoma ryzalitami trzyosiowymi, ozdobionymi pilastrami jońskimi dźwigającymi trójkątne szczyty. Budowla sprawiała wrażenie bliźniaczych kamienic. Wprowadzając dwa ryzality architekt pragnął ożywić zbytnie wydłużenie fasady."
Opis ten dotyczy kamienicy przedstawionej poniżej:
1830 źródło: "Atlas Historyczny Warszawy" |
Osiemnastoosiowa (a nie 16-to) kamienica pierwotnie wyglądała prawdopodobnie tak, jak na poniższym fotomontażu, wykonanym na podstawie wyglądu kamienicy Senatorska 24 na zdjęciu sprzed 1914.
źródło: "Gazeta Wyborcza" |
Jej lewa część została przebudowana przed 1885, a prawa część przed I wojną św. lub w okresie międzywojennym.
Pierwotnie jedna posesja została podzielona na dwie odrębne działki, z odrębnymi numerami hipotecznymi i numerami policyjnymi. Zgodnie z wcześniej prezentowanym fragmentem planu miasta, były to działki Senatorska 24 (467B) i Senatorska 26 (467 C).
Spójrzmy jeszcze raz na plan miasta z numerami hipotecznymi i policyjnymi:
źródło: Ze zbiorów Michała Podstawki |
Zgodnie z informacjami podanymi w AMW nr 387 i 388 Corazziańskie kamienice stały na działkach nr 467 A i 467 B. Plan jednak temu przeczy - cała działka posiada jeden numer 467 A. Zgodnie z informacjami w AMW str. 426 kamienica Helbinga stanęła na działce 467 B - i to by było zgodne z planem miasta - przy założeniu że działka została potem podzielona na 467 B i 467 C.
Podsumowanie - teza:
Na podstawie powyższych wywodów nie jestem w stanie podać ostatecznej odpowiedzi na pytanie czy dziewięcioosiowy budynek na posesji 467 A był kamienicą Helbinga czy stanowił część kamienicy Mikulskiego.
Osobiście skłaniam się za następującą tezą: na posesji 467 A Corazzi wzniósł dla Wawrzyńca Mikulskiego zespół dwóch budynków, jednolitych pod względem architektonicznym, a na sąsiedniej działce 467 B Alfons Kropiwnicki (?) wybudował dla Ch.G. Helbinga osiemnastoosiową kamienicę sprawiającą wrażenie dwóch bliźniaczych domów.
Wobec takiej tezy błędem by było uznawanie dziewięcioosiowego budynku wzniesionego przez Corazziego za kamienicę Helbinga.
Niestety bez wglądu w księgi hipoteczne nie jestem w stanie potwierdzić powyższej tezy.